Od jakiegoś czasu ta sałatka stała się sztandarowym daniem serwowanym na wszelkiego rodzaju imprezach rodzinnych. Przepis ten przechodzi z rąk do rąk i cieszy się sporą popularnością, dlatego postanowiłam podzielić się nim również tutaj.
Sałatka ta nie zawiera wielu składników, a mimo to jest smaczna i sycąca. Doskonale sprawdzi się na drugie śniadanie. Do tego nie jest trudna w przygotowaniu, a efekt zadowoli na pewno wielbicieli łączenia słodko-słonych smaków. Dodatkowo seler naciowy w postaci surowej nie tylko dodaje temu daniu lekko pikantny, intensywny smak ale też całą garść witamin, m.in.: witaminy z grupy B, witamina E, a także składniki mineralne – fosforu, dużo wapnia, potasu i cynku, a także nieco magnezu i żelaza.
Podobno w selerze jest aż 86 różnych substancji, które pozytywnie wpływają na zdrowie człowieka. Warto go jeść, a w tej postaci to warzywo smakuje na prawdę nieźle.
Składniki:
pęczek selera naciowego
garść żurawiny (ok. 150 g)
pierś z kurczaka (podwójna)
majonez lub gęsty jogurt – ok. 4 łyżki
sól, pieprz, papryka – do smaku
W oryginalnym przepisie jest jeszcze słoik selera marynowanego. Ja go pominęłam bo uważam, że bez niego sałatka jest równie dobra.
Sposób wykonania:
1. Żurawinę namaczamy w odrobinie wrzącej wody i odstawiamy na jakiś czas.
2. Kurczaka przyprawiamy solą, pieprzem i papryką. Grillujemy w całości lub kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni.
3. Selera myjemy i kroimy w kosteczkę.
4. Wszystkie składniki mieszamy z majonezem lub jogurtem i doprawiamy solą i pieprzem.
SMACZNEGO!
Jeden Komentarz Dodaj własny