Czy gorąca herbata z cytryną uchroni przed przeziębieniem? A może nam zaszkodzi? Co w temacie herbaty połączonej z tym owocem jest prawdą, a co mitem?
Cytryna do herbaty dodaje co trzecia znana mi osoba (dane szacowane ;)). Niektórym to podobno smakuje. Przypuszczam, że wśród nich są też tacy, którzy wierzą, że dodana do herbaty cytryna wzbogaci ich napój w porządną dawkę witaminy C.
Prawda jednak jest bolesna. Jeśli bowiem plasterek owocu wrzucimy do wrzątku, gorąca herbata z cytryną nabędzie tak samo magiczne właściwości i działanie przeciwwirusowe, jakie ma herbata bez cytryny.
Dzieje się tak, gdyż witamina C rozkłada się w stygnącej herbacie przy około 40 stopniach C i znika z naszego napoju. Pozostaje nam więc picie naprawdę gorącego napoju (nie próbujcie), albo dodanie cytryny po jego wychłodzeniu (poniżej 40 st. C). Trzeba jednak pamiętać, żeby nie czekać do zupełnego wychłodzenia płynu, bo wówczas napój nie ma już efektu rozgrzewającego. Tymczasem każde rozgrzanie to sposób na wirusy: rozszerza naczynia krwionośne i działa pobudzająco na układ immunologiczny, szczególnie produkcję limfocytów.
A co z cytryną bez herbaty? Sok z cytrusów (wszystkich) jest bogaty w witaminy, jednak wypicie ich przed wyjściem z domu to skuteczny sposób na wychłodzenie organizmu. Owoce cytrusowe, wszystkie, mogą obniżać ciepłotę ciała. To dlatego pomarańcze i cytrynki rosną w ciepłych krajach.
Poza tym, więcej witaminy C niż w cytrynie znajdziecie chociażby w kiwi, chrzanie, brokułach, brukselce, jarmużu, kalafiorze, liściach pietruszki, szpinaku, papryce czerwonej i zielonej oraz czarnej porzeczce.
Należy jednak pamiętać, że ilość witaminy C drastycznie maleje podczas gotowania, smażenia, czy pieczenia. Broń Boże, nie sugeruję parzenia sobie herbaty z kalafiorem. Zalecam wsuwać na surowo!
Jak wiadomo uwielbiamy popadać ze skrajności w skrajność, z zachwytu w pogardę. I tak oto od niedawna „w internetach” krąży informacja, o tym, że herbata z cytryną jest szkodliwa.
Czy to prawda?
W liściach herbaty zawarty jest glin, który podobno jest odpowiedzialny za rozwój choroby Alzheimera. Normalnie pierwiastek ten nie jest przyswajalny, jednak gdy dodajemy cytryny (nie koniecznie musi to być sok z cytryny) do naparu zawierającego liście powstaje cytrynian glinu, który w tej postaci jest dużo lepiej przyswajalny przez organizm człowieka i może zaszkodzić naszemu zdrowiu.
Jeśli jednak zaparzymy herbatę i potem po wyjęciu torebki lub liści użyjemy cytryny, to nasz organizm przyjmie taką samą ilość glinu jak gdybyśmy nie użyli cytryny.
Wnioski:
1. ciepła herbata z cytryną nie wyleczy przeziębienia
2. zimna herbata z cytryną nie rozgrzeje i jest niesmaczna
3. herbata z fusami i cytryną jest niezdrowa
4. kalafior ma więcej witaminy C od cytryny
Jeden Komentarz Dodaj własny