Pomysł na to danie to tak naprawdę inspiracja przepisem na szybką zupę na którą przepis podała mi kilka dobrych lat temu w pociągu SKMki relacji Gdańsk Główny-Zaspa moja koleżanka Aldona. Obie pracowałyśmy wtedy w banku i cierpiałyśmy na brak siły, czasu i chęci do stania przy garach. W jej oryginalnym przepisie o ile dobrze pamiętam była jeszcze kostka rosołowa, papryka czerwona i zamiast śmietanki śmietankowe serki topione. Od kiedy wystrzegam się chemii w mojej kuchni zrezygnowałam całkowicie z kostek rosołowych, a serki topione ze względu na swój niechlubny skład goszczą w moich daniach niezwykle rzadko. Stąd zamieniłam serki na śmietankę, a kostkę zastąpiłam przyprawami.
Dodam tylko, że to ulubiona zupa mojej teściowej, a i mąż nie narzeka, bo jest syta i smaczna. Robię ją zawsze wtedy, gdy brak mi czasu, a mam ochotę rozgrzać się ciepłą zupką.
SKŁADNIKI:
(na 6-8 porcji)
dwie małe główki brokułów (lub jedna duża)
350 g mięsa mielonego z indyka
3 średnie marchewki
1 duża cebula
puszka kukurydzy
śmietanka 12 % (ewentualnie serek topiony śmietankowy)
duży ząbek czosnku
2-3 łyżki oleju
sól, pieprz, papryka czerwona – do smaku
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
- Warzywa myjemy. Brokuły dzielimy na różyczki, a marchewkę i cebulę obieramy i kroimy w kosteczkę.
- Wrzucamy brokuły do wrzącej, osolonej wody i gotujemy kilka minut. Dodajemy marchewkę i gotujemy tak długo, żeby marchewka zmiękła. Brokuły mogą się delikatnie rozgotować.
- W tym czasie na patelni na niewielkiej ilości oleju podsmażamy cebulkę. Gdy się zeszkli dodajemy mięso i smażymy chwilkę, tak by nie było surowe. Doprawiamy je solą, pieprzem i ząbkiem czosnku. Ja dodałam jeszcze słodkiej papryki. Po podsmażeniu można jeszcze dolać troszkę wody z gotowanych warzyw i poddusić chwilkę na patelni.
- Następnie dodajemy całą zawartość patelni do garnka z brokułami i marchewką.
- Dodajemy kukurydzę i śmietankę zahartowaną uprzednio niewielką ilością wywaru. Po dodaniu śmietanki nie należy już doprowadzać zupy do wrzenia, bo śmietanka może nam się ściąć.
- Jeśli chcemy zamiast śmietanki użyć serków topionych dodajemy je i chwilkę mieszając podgrzewamy zupę tak by się rozpuściły. Jeśli to konieczne doprawiamy do smaku.
- Posypujemy koperkiem lub pietruszką.
- Najlepiej smakują podane z grzanka czosnkową, ale sama w sobie zupa jest wystarczająco syta, by zjeść ją bez dodatków.