Pasta z pieczonej papryki to moje odkrycie przedświąteczne. jadłam ją już do chleba i pasuje świetnie. Nie potrzeba wtedy nawet masła. Pasta świetnie się rozsmarowuje i jest o niebo lepsza od każdej sklepowej. Z okazji Świąt Wielkanocnych przygotowałam pastę z papryki z zamiarem podania jej na jajkach. Doskonale się z nimi komponuje. Jest delikatna w smaku, kremowa, a papryka dodaje jej charakteru.
SKŁADNIKI:
½ papryki
3 łyżki mascarpone
2 całe jajka
1 łyżeczka papryki słodkiej
Szczypta papryki ostrej
Sól, pieprz – do smaku
Pasty wystarczy do nadziania mniej więcej 6-8 jajek.
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
- Paprykę myjemy i pieczemy w piekarniku przez 20 minut w 180 stopniach C.
- W tym czasie jajka gotujemy na twardo (te które posłużą do przygotowania pasty, jak i do nadziania).
- Do blendera wrzucamy upieczoną paprykę, mascarpone, 2 jajka i przyprawy. Blendujemy na gładką masę.
- Przygotowane do nadziania jajka obieramy, przekrajmy na pół i wyjmujemy z nich żółtko.
- Pastę przekładamy do rękawa cukierniczego i wypełniamy nią każdą połówkę jajka.