Frytki z batatów jadałam już kilkukrotnie i wiem, że to doskonały dodatek do dań i zamiennik ziemniaków. Jednak dopiero ostatnio na jednej ze smacznych urodzinowych kolacji u pewnej Natalii miałam okazje posmakować je w towarzystwie frytek z korzenia pietruszki. Muszę przyznać, że nie przepadam za tą częścią pietruszki i z tego powodu była ona dla mnie dotychczas tylko warzywem nadającym się na wywar. Po raz kolejny przekonałam się, że uprzedzenia mogą mocno ograniczyć nasze kulinarne eksperymenty, bo pietruszka w postaci frytek otoczona ziołami smakuje nieziemsko i chyba nawet przyćmiła trochę egzotyczne słodkie ziemniaki.

Warto jednak podkreślić, że bataty to całkiem zdrowy dodatek do obiadu, mają niższy indeks glikemiczny, w 100 g jest 76 kcal, są skarbnicą karotenoidów w tym poprawiającej wzrok luteiny. Poza Tym bataty zawierają mnóstwo związków mineralnych, takich jak: wapń, fosfor, potas, sód, magnez, siarka, chlor, żelazo, jod, a także niewielkie ilości manganu, miedzi, molibdenu i selenu. Bulwy zawierają również witaminy z grupy B (zwłaszcza witaminę B6), witaminę C, kwas foliowy i witaminę E.

SKŁADNIKI:

2 duże bataty
3 korzenie pietruszki
kilka łyżek oliwy
sól
parę łyżeczek słodkiej papryki
¼ łyżeczki pieprzu kajeńskiego / chilli
tymianek (opcjonalnie, np. zamiast ostrych przypraw)

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

1. Bataty i pietruszkę obieramy i kroimy w słupki.
2. Warzywa wkładamy do miski i polewamy oliwą, tak aby pokryły się warstewką tłuszczu.
3. Wsypujemy sól i przyprawy.
4. Podrzucamy frytki kilka razy w misce, aby pokryły się mieszanką przypraw, lub mieszamy je ręką.
5. Przekładamy na blachę i równo rozkładamy.
6. Pieczemy około 30 minut w temperaturze 220 stopni C.