Pyszne, idealnie chrupiące faworki, czy inaczej chruściki. Uwielbiam tradycyjne słodkości zarezerwowane tylko dla jakiegoś określonego dnia, czy okresu w roku. Tłusty czwartek już jutro, więc jeśli jeszcze nie zrobiliście nic słodkiego, tłustego i pysznego to zachęcam do skorzystania z poniższego przepisu na tradycyjne chruściki, który był już wielokrotnie sprawdzany, a pochodzi z książki „Kuchnia polska”.
SKŁADNIKI:
200 g mąki
3-4 łyżek śmietany
3 żółtka
1 łyżka spirytusu lub octu spirytusowego
szczypta soli
500 g tłuszczu do smażenia (kokosowy lub smalec)
50 g cukru do posypania
ręcznik papierowy do odsączania
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
- Mąkę przesiać i wymieszać ze śmietaną, żółtkami. Dodać szczyptę soli i spirytus lub ocet. Dodatek spirytusu lub octu sprawia, że ciasto minimalnie wyrasta, a w trakcie smażenia nie wchłania tyle tłuszczu.
- Wszystkie składniki wymieszać, wyrobić na jednolitą masę i wybić wałkiem przez około 10-15 min.
- Ciasto powinno być miękkie i elastyczne o gęstości ciasta kluskowego.
- Ciasto odłożyć do leżakowania na około 40 minut w temp. 4 stopnie C.
- Ciasto wałkować partiami dosyć cienko jak najmniej podsypując mąką.
- Kroić radełkiem lub nożem na paski o szerokości około 3 cm i długości 10 cm.
- Każdy pasek przekroić w środku wzdłuż na kilka centymetry i przewinąć.
- Zrobić próbę temperatury tłuszczu tłuszczu wrzucając kawałeczek ciasta, jeżeli zaraz podpłynie i szybko się zrumieni można smażyć.
- Smażyć z 2 stron na jasnozłoty kolor, przewracając widelcem.
- Wyjąć, osączyć na bibule, przełożyć na talerz, oprószyć cukrem.