PIETRUSZKA NIE TYLKO DO DEKORACJI (PASTA Z PIETRUSZKI)

Natkę pietruszki i jej właściwości zdrowotne znano już w starożytności, jednak wówczas stosowano ją wyłącznie jako lek. Dziś znamy już niezliczoną ilość zastosowań pietruszki w kuchni, a jednak wciąż traktujemy ją częściej jako dekorację potrawy niż jako jej główny składnik naszych dań. Najwyższy już czas zmienić to podejście, gdyż natka pietruszki to nadzwyczajne i niedoceniane źródło wielu witamin i cennych minerałów mających korzystny wpływ na nasze zdrowie.

Natka pietruszki doskonale wzmacnia organizm, ma działanie przeciwnowotworowe i odtruwające, zapobiega anemii i krzywicy. Działa antyseptycznie, moczopędnie, usuwa nadmiar wody, zapobiega infekcjom układu moczowego, regeneruje włosowate naczynia krwionośne i usprawnia układ krwionośny. A to wszystko dzięki zawartości znacznych ilości najważniejszych minerałów oraz witamin. W 100 g natki jest bowiem, aż 5 mg żelaza i 177 mg witaminy C. Świetnie wpływa także na wzrok i cerę, bo ma aż 5510 µg beta-karotenu i 3,1 mg witaminy E. Obfituje też w kwas foliowy (170 µg), a ponadto w sole mineralne takie jak magnez, wapń, potas, fosfor, cynk, miedź i mangan. Do tego doskonale wpływa na trawienie i przemianę materii, pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego. Nać ułatwia przyswajanie z niej żelaza z innych produktów, zarówno zwierzęcych, jak i roślinnych. Z kolei żelazo, w które bogata jest sama pietruszka wspomaga leczenie anemii. Warto jeść ją na surowo lub rzuć jej liście jeśli chcemy pozbyć się przykrego zapachu z jamy ustnej.

Już dodatek jednej łyżki stołowej natki pietruszki do naszego posiłku pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C w organizmie. A witaminy tej zawiera w sobie więcej niż np. cytryna, którą często stosujemy aby wzmocnić naszą odporność. Pamiętajmy o tym i jeszcze przed nastaniem chłodów i jesiennych pluch wzmocnijmy nasz organizm dodając pietruszkę do zup, surówek, sałatek, kanapek i dań mięsnych. Warto również od czasu do czasu potraktować ją jako główny składnik dania i spożywać na surowo (w trakcie gotowania/podgrzewania traci witaminy) w postaci odżywczych koktajli lub proponowanej przeze mnie poniżej pasty na grzanki, która jest tylko jednym z wielu ciekawych kulinarnych zastosowań dla tej skromnej, taniej i zdrowej pietruchy.

IMG_8634

PASTA Z PIETRUSZKI

Składniki:

pęczek natki pietruszki

100 ml oliwy z oliwek (7 łyżek)

około 50 g migdałów w słupkach lub innych dowolnych orzechów

połowa cytryny

ząbek czosnku

sól

 czarny pieprz

opcjonalnie 4-5 łyżek startego parmezanu

Przygotowanie:

Pietruszkę płuczemy pod bieżącą wodą i osuszamy. Migdały lub orzechy delikatnie podprażamy na suchej patelni. Ścieramy skórkę z połowy cytry, a następnie wyciskamy z niej sok (potrzebujemy jedną łyżeczkę). Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę. Wszystkie składniki umieszczamy w blenderze i rozdrabniamy tak długo, aż uzyskamy konsystencję pasty. Doprawiamy solą i pieprzem oraz jedną łyżeczką soku z cytryny. Podajemy na obiad z ciepłym makaronem spaghetti lub w wersji śniadaniowej na grzankach. Pastę można przechowywać szczelnie zamkniętą w pojemniku w lodówce przez tydzień.

IMG_8611

IMG_8625

IMG_8629

IMG_8655

2 Komentarze Dodaj własny

  1. Pietro pisze:

    Fajny wynalazek, cos podobnego robiłem z pestek dyni, też dobre. Co do przepisu, to nie dałem tyle oliwy, 100ml to dużo tym bardziej że orzechy są tłuste i kaloryczne, a łyżka u mnie to 5ml 🙂 dałem 4 czyli 20ml i było trochę gęste, ale dla mnie ok, dzięki 🙂

    Polubienie

Napisz coś od siebie?