Kiedy na kawę i ciacho zaprasza się diabetyka przepadającego za słodyczami trzeba stanąć na wysokości zadania i przygotować coś co ucieszy jego podniebienie, a jednocześnie będzie zdrowe i miało możliwie niski indeks glikemiczny.

Przeszukałam internety wzdłuż i wszerz żeby przygotować coś co będzie wyglądało jak zwykłe ciasto, a w swoim składzie nie będzie miało ani mąki, ani cukru. Wybór padł na brownie z fasoli czerwonej, które w składzie miało mieć jeszcze tłuszcz, ale postanowiłam, że go pominę i wyszło dokładnie takie jak się spodziewałam, czyli pyszne. Dodałam też ciut więcej kakao i słodzika, bo bałam się, że będzie mało wyraziste i może być czuć fasolę. Moje obawy były niepotrzebne, ani smaku ani konsystencji fasoli czuć nie było. Brownie miało idealnie czekoladowy smak i było dość słodkie, a do tego konsystencja była taka jak konsystencja prawdziwego brownie. Poza tym pomimo tego, że ciasto było mokre kroiło się bardzo dobrze, co widać na załączonym obrazku.

Wierzch polałam polewą czekoladową przygotowaną z tabliczki gorzkiej czekolady 70% i 3 łyżek jogurtu naturalnego. Do środka dodałam posiekany migdały.

SKŁADNIKI:

1 puszka czerwonej fasoli
duży dojrzały banan
2 łyżki kakao
4 łyżki erytrolu lub ksylitolu
2 jajka

1 łyżeczka proszku do pieczenia
opcjonalnie: siekane migdały lub orzechy
POLEWA CZEKOLADOWA:
tabliczka gorzkiej czekolady
2-3 łyżki jogurtu naturalnego

SPOSÓB WYKONANIA:

1. Fasolę bardzo dokładnie płuczemy na sitku pod bieżącą letnią wodą przez co najmniej minutę.
2. Do miski wrzucamy banana, fasolę, jajka, proszek do pieczenia i blendujemy (ja użyłam blendera ręcznego)dokładnie do momentu aż konsystencja ciasta będzie jednolita bez widocznych kawałków fasoli (blendujemy około 7 min).
3. Gdy konsystencja ciasta będzie odpowiednia dodajemy kakao i słodzik (erytrol) i dokładnie mieszamy (można użyć blendera).
4. Opcjonalnie: dorzucamy garść posiekanych migdałów lub innych orzechów. Dokładnie mieszamy.
5. Blaszkę o wymiarach 24cm na 9cm (mała keksówka) wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy ciasto.
6. Pieczemy (góra-dół) w temperaturze 180 st. C przez około 45 minut (do suchego patyczka).
7. Odstawiamy do ostudzenia.
7. Polewa: w garnuszku umieszczamy jogurt i połamaną tabliczkę czekolady. Podgrzewamy na małym ogniu aż do rozpuszczenia czekolady. Polewamy wierzch ciasta.