Sałatka z tuńczykiem i ryżem to danie, które od lat robi moja mama. W moim domu zwykło się jeść rybne potrawy przynajmniej raz w tygodniu w piątek. Moja mama bardzo lubi rozpieszczać nas jedzeniem, więc na piątkową kolację lub śniadanko w lodówce czekała sałatka śledziowa lub z tuńczyka, pasta z makreli bądź łososia, albo ryba po grecku. To danie to także świetne danie na wigilijny stół lub imprezkę sylwestrową. Smaczna, prosta i zdecydowanie mało pracochłonna, chociaż jeśli mam być szczera dosyć kaloryczna i syta (może sprawdzić się jako lunch zabrany do pracy lub lekki obiad na zimno). Pamiętajmy jednak, że kluczem do zdrowego odżywiania jest umiar, więc raz na jakiś czas w rozsądnych ilościach sałatka ta nie powinna nam zaszkodzić.
Jeśli chcemy, możemy też zmodyfikować tą sałatkę wykluczając lub zamieniając zwykły ryż na brązowy, majonez zastępując dresingiem np. z jogurtu i dodając sałatę np. rukolę.
Poza tym ze względu na zawartość rtęci długo żyjący tuńczyk do najzdrowszych ryb nie należy. Tak jak pisałam we wpisie „RYBY – KTÓRE JEŚĆ, A KTÓRYCH UNIKAĆ?” praktycznie wszystkie ryby zawierają śladowe ilości rtęci i dla większości osób niewielkie ilości rtęci nie stanowią zagrożenia, jednak zdecydowanie ryb takich jak tuńczyk nie powinny spożywać w nadmiarze dzieci, kobiety w ciąży i karmiące.
SKŁADNIKI:
1 woreczek ryżu
1 – 1 1/2 puszki tuńczyka w sosie własnym (ja dałam 1,5 puszki)
puszka kukurydzy konserwowej
1 cebula lub por
3-5 ogórków kiszonych
3-4 łyżki majonezu
sól, pieprz czarny – do smaku
SPOSÓB WYKONANIA:
- Ryż gotujemy na sypko według przepisu na opakowaniu.
- Tuńczyka osączamy z sosu, kukurydzę z zalewy.
- Ogórki kroimy w kosteczkę.
- Cebulę lub pora myjemy, obieramy i kroimy w kostkę lub półksiężyce.
- Wszystkie składniki mieszamy.
- Dodajemy majonez i doprawiamy solą i pieprzem do smaku.