Ostatnio było roślinnie, zdrowo i wegańsko, a teraz coś dla typowych mięsożerców, dla których dzień bez kawałka mięcha jest dniem straconym. Jak wiadomo kurczak i ryż to idealne danie dla tych wszystkich, których główną żywieniową strategią jest „budowanie masy”, zatem liczę, że moi koledzy z siłki będą usatysfakcjonowani. 😉

A tak serio, moja dieta jest bardzo różnorodna. I jak przystało na kogoś, kto uczy gotować w jedzeniu nie wybrzydzam. Oczywiście unikam tego co przetworzone, staram się wybierać mądrze produkty i chętnie próbuję nowych rzeczy. W związku z tym na moim stole pojawiają się zarówno wegetariańskie kotlety, jak i dobrze wysmażony stek. Chociaż lubię mięso, osobiście mogłabym bez niego żyć. Niestety nie dotyczy to mojego męża i córki, więc nie zawsze reagują entuzjastycznie na każdą przygotowaną przeze mnie nowość. Chcąc nie chcąc  w moim jadłospisie znajdują się także tak tradycyjne dania jak to poniższe.

Kurczak pieczony na brązowym ryżu to danie chociaż wydaje się być nudne, jest łatwe i smaczne. Właściwie kurczak i ryż w tym wydaniu sam się piecze i jedyne co trzeba przygotować to sos, a potem to już tylko włączyć piekarnik i czekać na gotowe. Doskonale sprawdzi się zarówno jako danie obiadowe jak i imprezowe jadło podane na ciepło.

SKŁADNIKI:

(około 8 porcji)

400 gram brązowego ryżu

3 cebule

1 kg udek lub podudzi z kurczaka

sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra

SOS:

1/2 kostki masła

2 łyżeczki słodkiej mielonej papryki

1/2 łyżeczki pieprzu

6 łyżeczek pikantnego keczupu

1 łyżeczka ostrej papryki

3 ząbki czosnku

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

1. Ryż wsypujemy na blachę. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę i posypujemy nią ryż.
2. Kurczaka myjemy, dokładnie osuszamy, doprawiamy i rozkładamy go na ryżu.
3. Aby przygotować sos: roztapiamy masło, wlewamy 6 szklanek wody.
4. Dodajemy do tego keczup, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy. Zagotowujemy i polewamy nim ryż i mięso.
5. Pieczemy około godziny w 180 stopniach C.
6. Podajemy np. z surówką.

SMACZNEGO!