Śniadanie jak wiadomo to najważniejszy posiłek, bo dostarcza nam energii na początek dnia. Omlety, naleśniki razowe, placuszki z jabłkami, owsianka z owocami – to moje ulubione śniadania, bo skutecznie dodają sił i wprowadzają mnie w dobry nastrój. Oczywiście jadam je najczęściej w wakacje i weekendy, bo nie da się ukryć, że ich przygotowanie zajmuje więcej czasu niż złożenie kanapki. Poza tym ważne jest urozmaicenie w jadłospisie śniadaniowym, bo nawet najzdrowsza owsianka, czy pyszne pancakes`y jedzone codziennie, nie wyjdą nam na zdrowie.

A co to właściwie są te ‚pankejksy’? Pancakes to po prostu małe wyrośnięte naleśniczki, którymi amerykanie zajadają się na śniadania. Amerykanie kochają te naleśniki tak bardzo, że dzień pancake’a obchodzą aż dwa razy w roku: 26 sierpnia i 1 marca.

Przepis poniżej znalazłam TU i podobno wychodzą z niego naleśniki takie jak te oryginalne amerykańskie serwowane w najpopularniejszej naleśnikarni w USA, czyli International House of Pancakes (IHOP). IHOP to obecnie najpopularniejsza sieć, która specjalizuje się w serwowaniu pancakes, a którą w 1958 r. założyli na przedmieściach Los Angeles Al i Jerry Lapin. Początkowo IHOP była małą naleśnikarnią, w której serwowano śniadaniowe dania inspirowane przepisami z różnych krajów, jednak z czasem Amerykanie tak pokochali smak puchatych naleśników i rodzinną atmosferę tego miejsca, że dziś IHOP ma ponad 1500 lokali w całym USA.

Oczywiście IHOP pilnie strzeże receptury swoich naleśników, ale jeśli chcecie posmakować tych, które wyglądają i smakują jak te amerykańskie to zapraszam do wypróbowania poniższego przepisu.

SKŁADNIKI: (8-10 sztuk)

1 1/4 szklanki mąki

1 1/4 szklanka maślanki

1/4 szklanki cukru pudru

1/4 szklanki oliwy lub roztopionego masła

1 jajko

2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

SPOSÓB WYKONANIA:

1. Wszystkie składniki wsyp/wlej do miski i dokładnie wymieszaj przy użyciu trzepaczki rózgowej lub miksera, aż będą miały jednolitą konsystencję gęstej śmietany.

2. Rozgrzej patelnię i smaż z obu stron na średnim ogniu (nie za szybko, żeby zdażyły wyrosnąć), aż uzyskają złoty kolor. Jeśli masz patelnie z powłoką nieprzywiaralną nie jest konieczne dodawanie do smażenia żadnego tłuszczu, w innym wypadku rozsmaruj na patelni kilka kropel oleju za pomocą ręcznika papierowego.

3. Do „pankejków” pasują zarówno owoce, miód, syrop klonowy jak i roztopiona gorzka czekolada. Podobno wyśmienicie smakują też jadane na słono z boczkiem i jajkiem sadzonym, ale dla mnie to już byłaby chyba za duża kaloryczna rozpusta.

Osobiście rozsmakowałam się w pankejkach polanych syropem z mniszka i obsypanych borówkami.

SMACZNEGO!